17 maja bieżącego roku w opolskim obiekcie Centrum-Nauka-Biznes (znanym popularnie jako Cenabiz) przy ulicy Waryńskiego doszło do interesującego wydarzenia. Odbyła się bowiem konferencja o wiele mówiącym tytule – Czyste Powietrze. Rozprawiano o tym, jak poważne zagrożenie dla człowieka stwarza zanieczyszczona atmosfera, oraz jak zadbać o to, by powietrze, którym oddychamy, dzięki któremu żyjemy, było dla naszych organizmów jak najzdrowsze.

Konferencja odbyła się dzięki programowi EKOlogiczni w biznesie. Była to pierwsza tego rodzaju sesja zorganizowana w ramach owego projektu.

Spotkanie to zrodziło się z inicjatywy opolskich firm, przedstawicieli nauki oraz organizacji pozarządowych. Spośród zaangażowanych podmiotów wymienić należy: uczelnie – Uniwersytet Opolski, Politechnikę Opolską, organizacje pozarządowe – Opolski Alarm Smogowy, Fundację Lubimy Działać oraz firmy – Higmę Service, Atmoterm SA i Fellowes Polska SA.

Zdrowy oddech

Już w czasach starożytnych dostrzeżono, że powietrze odgrywa kluczową rolę w zdrowiu człowieka oraz innych istot żywych. Reguluje bowiem nie tylko układ oddechowy, ale również krwionośny, nerwowy czy pokarmowy.

Żyjący kilka stuleci przed naszą erą Hipokrates z Kos, zwany ojcem medycyny, od jakości wdychanego powietrza uzależniał dobre samopoczucie jednostki. Później średniowieczny lekarz, Galen, do swoich teorii chorób włączył koncepcję „złego powietrza”.

Aktualnie, jak widać choćby na przykładzie tej konferencji, powraca się do wielu dawnych stwierdzeń. I robi się to w oparciu o najnowocześniejsze ekspertyzy. Faktem jest, że coraz to żywiej dyskutuje się na temat smogu oraz negatywnego działania, jakie wywiera on na organizmy żywe.

Jeden z grona prelegentów, Janusz Piotrowski, znany społecznik z Opolskiego Alarmu Smogowego, zauważył: jeżeli czegoś nie widać, to nie znaczy, że tego nie ma. Słowa te padły w kontekście smogu. Obecnie w użyciu są coraz czulsze mierniki jakości oraz parametrów powietrza, w związku z czym nie można dłużej mówić, że problemu skażonego powietrza nie istnieje.

Podobnie jest z samym procesem oddychania. Jest on przez nas niedostrzegany, nie zwracamy na niego uwagi. Niemniej jego prawidłowy przebieg jest konieczny do życia.

Smog zagrożeniem

Problem smogu występuje od bardzo wielu lat. Obecnie jest często omawiany na łamach mediów z tego powodu, że społeczeństwo zyskuje coraz większą świadomość zagrożeń spowodowanych przez zanieczyszczanie środowiska naturalnego.

Ludzie decydują się o tym mówić, aby dzielić się wiedzą z innymi, oraz by działać na rzecz zdrowszego otoczenia.

Ważne jest, żeby odpowiednie odruchy związane z oddychaniem przyswajać w sobie od najwcześniejszego wieku. W innym wypadku proces wymiany gazowej zachodzący w naszym organizmie zostaje zakłócony. I trudniej jest na przykład sprostać sytuacjom stresowym, na których brak w naszym życiu specjalnie nie narzekamy.

Wagę tego problemu doceniła Daria Durczak z Fundacji Lubimy Działać. Ona także zapoczątkowała program „Zdrowy oddech dziecka”. W swym wykładzie upomniała się o zdrowie najmłodszych. To oni są przecież – jak wyjaśniła – najbardziej narażeni na zgubny wpływ zanieczyszczonego powietrza.  „Dzieci oddychają dwa razy szybciej niż dorośli – powiedziała – a mają mniej rozwinięte naturalne bariery ochronne, takie jak: krew, mózg, nabłonek w nosie, jelitach czy płucach”. Omówienie to zostało oparte na badaniach naukowych. Wynika z nich, że wskutek niezdrowego powietrza młodzi ludzie z wielkich miast mają gorsze zdolności poznawcze niż ich rówieśnicy z bardziej przyjaznych zdrowiu terenów.

Prelegentka przywołała również niepokojące dane. WHO stwierdziło, że rokrocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera 600 000 dzieci. Dodatkowy milion cierpi na poważne dolegliwości układu oddechowego,

Czy jesteśmy bezbronni?

Grzegorz Pollak reprezentujący markę Fellowes Polska SA przyrównał smog do bomby chemicznej. Następnie wyjaśnił, skąd się bierze podobna analogia. Smog mianowicie w przeważającej mierze składa się z cząstek PM 2,5 oraz PM 10. Natomiast w ich skład wchodzą szkodliwe dla człowieka metale ciężkie i benznopireny. Razem więc stanowią istną mieszankę wybuchową.

Nie należy jednak stać z założonymi rękami. Powinno się temu aktywnie przeciwdziałać. O tym także mówił wspomniany referent. Po pierwsze trzeba wywierać presję na radnych, posłów oraz zarządy, słowem, na tych, którzy są przy mocy decyzyjnej. Oni mogą ograniczyć smog niskiej emisji, tzn. biorący się ze spalania oraz komunikacji. Po drugie konieczne jest, abyśmy sami o siebie zadbali. Możemy to zrobić – jak wyjaśnił Pollak – poprzez użytkowanie oczyszczaczy powietrza.

Kondycja więc pobieranego przez nasze płuca powietrza zależna jest od wielu czynników. I dopiero ich optymalne współdziałanie może przynieść zadowalający efekt.

Podsumowując, podczas konferencji z referatami wystąpiło siedmioro prelegentów. Poza wspomnianymi byli to: Sławomir Szymocha z Politechniki Opolskiej, Urszula Chmura i Tomasz Kochanowski z ramienia Atmoterm SA, prof. Teresa Krzyśko-Łupicka z Uniwersytetu Opolskiego, kończąc na przedstawicielu Energetyki Cieplnej Opolszczyzny SA – Jakubie Żołędziowskim.

Tematyka poruszana przez wymienionych była szeroka, co pozwala wnioskować o wieloaspektowym charakterze kwestii smogu czy zanieczyszczeń w ogóle.

Rozpiętość tematyczna sięgała od „Wykrywanie źródła zanieczyszczeń za pomocą dronów” Sławomira Szymochy po „Oczyszczacze powietrza jako skuteczne narzędzie do oczyszczania powietrza w przedszkolach” autorstwa Janusza Piotrowskiego.

Pozwala to tylko przypuszczać, jak wiele jeszcze jest wątków do poruszenia przy kolejnych tego typu okazjach. A takie z pewnością nastąpią. 

Wszelkie prawa zastrzeżone © Ekologiczni.com.pl | Projekt i wykonanie: Getso.pl

Facebook